Hetman Żółkiewka - Brat Cukrownik Siennica Nadolna 2 : 3 (1:2)
Bramki: Sebastian Suduł x2, bramka samobójcza
BRAT: Pypa – Dawid Jopek, Ignaciuk (59' Szczepaniuk), Michał Szadura, Arkadiusz Kister, Suduł (90' Zieliński), Urbański (80' Malinowski), Witka (69' Kamil Jopek), Arnold Kister, Wędzina, Paweł Szadura
Rezerwowi: Kowalski, Malinowski, Korszun, Zieliński, Kamil Jopek, Szczepaniuk
Początek środowego spotkania nie zapowiadał, aż takich emocji, które tego dnia miały mieć miejsce w Żółkiewce, ponieważ bardzo szybko przyjęliśmy kontrolę. Tworzyliśmy bardzo liczne sytuacje, które jednak świetnie bronił dobrze dysponowany tego dnia Ścibiak.
W pierwszej połowie w końcu jednak musiał skapitulować dwukrotnie, najpierw po bramce Sebastiana Suduła, a następnie, po strzale wracającego do gry po kontuzji Pawła Szadury i skierowaniu piłki do własnej bramki przez jednego z zawodników gospodarzy. Wszystko w pierwszych 45 minutach gry byłoby dobrze, gdyby nie błąd w naszych szeregach w ostatniej minucie i gol stracony do szatni. Początek drugiej połowy to już lepsza postawa gospodarzy, którzy to podbudowani bramką odważniej ruszyli do przodu. Jednak i nasz zespół nie pozostawał dłużny, po jednej z z takich akcji w polu karnym faulowany był Olek Urbański, niestety rzutu karnego nie wykorzystał Arnold Kister, gdyż kolejną świetną interwencją tego dnia popisał się Ścibiak, broniąc nie tylko sam rzut karny, ale również jego dobitkę. Niedługo później po rzucie wolnym i golu z główki gospodarze doprowadzili do remisu. Jednak ta sytuacja tylko rozjuszyła nasz zespół, który w tym momencie postanowił pokazać charakter, tworząc sobie kilka dogodnych sytuacji, i po jednej z takiej akcji i dośrodkowaniu w pole karne Arnolda Kistra swoją drugą bramkę w tym spotkaniu zdobył Sebastian Suduł.
Podsumowując, sam wynik nie odzwierciedla przebiegu gry, jednak najważniejsze są trzy punkty które tego dnia zdobyliśmy.
Dzięki temu zwycięstwu po raz kolejny zasiadamy na fotelu lidera chełmskiej klasy okręgowej!!!